Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2020

Lot samolotem z dzieckiem

Czarnogóra- Herceg Novi

Wjeżdżając do Czarnogóry z zakrętu wyłoniły się kozy :-) Stado kóz, samo pasących się. Mijaliśmy ładny punkt widokowy z napisem I love Herceg Novi. Zatrzymaliśmy się, zrobiliśmy zdjęcia i ... samochód nie odpalił. Akumulator ... Prądu użyczyli chłopacy z Azji (Chińczycy?, Japończycy?). Nie ukrywam mieliśmy „pietra”. Być 1700 km od domu i mieć rozładowany akumulator? Na szczęście chłopaki z rejestracją serbską, podładowali nam samochód, byli sami przerażeni nie tyle sytuacją samochodu, ale upałem, mieli wyłączony samochód = brak klimy :-) Do hotelu dojechaliśmy bez klimy, bez świateł, bez radia. I tak minęła prawie cała nasza trasa powrotna ! Cud, że nikt nas nie zatrzymał... W tunelach rzecz jasna jechaliśmy w włączonymi światłami. Po tych wszystkich „atrakcjach”, zdecydowaliśmy się na normalny adres (z numerem domu, ulicy) hotelu z basenem. Trochę luksusu nie zaszkodzi :-) Co przeżyliśmy to nasze, jest przynajmniej co wspominać. W Herceg Novi spędziliśmy dwie noce. Prze